Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Średniowieczni iluminatorzy uzupełniali inkunabuły ilustracjami, które zdobiły pierwsze litery tekstu. Te miniatury, przedstawiające postaci i sceny rodzajowe, zapowiadały opowieść. Ilekroć oglądam linoryty PIO, tylekroć powraca do mnie skojarzenie z dawnymi inicjałami. Każda z jego grafik jest pochwyconym w ascetyczną – czarnobiałą – formę momentem jakiegoś zdarzenia. Przedstawione postaci i miejsca są niczym pierwsze litery historii, której artysta każe nam się domyślać, do rekonstrukcji której nas zachęca. Mimo że jego styl jest zaprzeczeniem dokumentarności i reportażowości, podróżując z nim w wyobraźni do wszystkich tych włoskich miast, słyszę głosy ludzi, czuję zapach portów i widzę barwy, które przyjmowała tamta rzeczywistość. Notatki z pasjonujących wędrówek rozwijają się w porywające historie.
IDEA jest historią Idei. Rodzi się w głowie mężczyzny, który doznaje olśnienia. Przyjmuje wygląd kobiety równie nagiej, jak prawda wyłaniająca się z mroku. Żeby mogła żyć swoim życiem jej twórca wsuwa ją do koperty i posyła w świat. Adresaci odkrywają ją nagą i zszokowani spieszą, żeby ją ubrać. Jednak Idea nie ma niczego do ukrycia, buntuje się, zrywa ubrania i ucieka ulicami obcego jej miasta… Rozpowszechniana się w prasie, w książkach, wznieca gniew władz czym doprowadza do autodafe. Idea jest jednak odporna na ogień głupoty, wstaje z płomieni i wykorzystuje wszystkie dostępne jej środki nowoczesnej komunikacji i transportu, żeby rozprzestrzenić się z jeszcze większa prędkością, siejąc panikę i chaos wewnątrz społeczeństwa. Gdy jej misja zostaje ukończona, powraca na łono tego, który dał jej życie.
Powieść graficzna IDEA ukazała się w 1920 roku w nakładzie 853 egz w wydawnictwie Ollendorff w Paryżu i z dnia na dzień zyskała sobie ogromną popularność w środowisku artystycznym zyskując bardzo przychylne recenzję. Frans Masereel od początku zabiegał by jego książki były dostępne dla każdego czytelnika. Jego marzenie spełniło się dopiero przy kolejnych wydaniach gdy w 1926 roku, monachijski wydawca Kurt Wolff wznowił książkę w niedrogim, popularnym wydaniu najpierw 4000 egz i ponownie 5000 egz. Książka zostałą wtedy opatrzona przedmową napisaną przez Thomasa Manna. Wydawnictwo LOKATOR po 104 latach od pierwszego francuskiego wydania publikuje to dzieło – ojca powieści graficznej – po raz pierwszy na polskim rynku w symbolicznym nakładzie 853 numerowanych egzemplarzy, otwierając tym samym serię albumów graficzny belgijskiego twórcy.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.