
Wydawnictwo
Seria wydawnicza
Cena
-
od
do

Alfabety istnieją - Kaliński, Lebda

Zebraliśmy się tu wokół projektu o nieskończoności, projektu otwartego, tomu alfabet Inger Christensen wspaniale wprowadzonego do polszczyzny przez Bogusławę Sochańską. Razem z PIO Kalińskim podejmujemy – chciałam napisać grę, ale nie – inspirację i badamy (ja w słowie, PIO w grafikach), jak działa na nas ten totalny poemat.
Kiedy czyta się wiersze na głos, to czasem słowa potrafią zatrzymać przy sobie. Oto punctum wiersza. Język i podniebienie stawiają opór, bowiem słowa potrafią zaskoczyć, przypomnieć o sobie, że brzmią. Wyobraźnia pracuje, widzi się przed oczami to wszystko, co się wie, co się kojarzy. Takimi słowami są na przykład nazwy jak „Hiroszima i Nagasaki”, ale też słowa jak te: „trup”, „krucyfiks”, „mrok”. Dobrze, że można wpaść w wierszach na słowa takie jak „jasne”, „świecące”, „słodkie”. Przeczytać na głos: „mleko”, „flamingi”, „kwiat lotosu” i – uwaga – „manna nasion lip” albo „szal”.
Droga osobo czytająca i oglądająca, ten projekt to dołożenie naszych intuicji do poematu Christensen, zachęcamy do śledzenia ich w bliskości tekstu nas inspirującego. A także do swoich odczytań i przetwarzań.
Seria grafik Alfabety istnieją inspirowana jest tomem poetyckim „alfabet” Inger Cgristensen w tłumaczeniu Bogusławy Sochańskiej wydanym przez Wydawnictwo LOKATOR w 2018 r.Seria zawiera 14 prac o wymiarach 50 x 70 cm sporządzonych w 3 kopiach. Grafiki zostały wykonane w technice linorytu barwnego i odbite na papierze Fabriano Rosaspina 220 g/m2
w AtelierPIO w Krakowie w 2020 roku. Prezentacja projektu odbyła się w księgarni LOKATOR, 5 października 2023 roku.
Dostępność: duża ilość
Wysyłka w: 24 godziny
Agregaty - album graficzny

Album „Agregaty” inspirowany jest poematem Witolda Wirpszy „Agregaty” wchodzącym w skład tomu „Faeton” wydanego przez Instytut Mikołowski w 2006 roku. Seria zawiera 21 (+1) prac o wymiarach 50 x 70 cm sporządzonych w 3 kopiach. Grafiki zostały wykonane w technice linorytu barwnego i odbite na papierze Fabriano Rosaspina 220 g/m2 w AtelierPIO w Krakowie w 2020 roku.
WITOLD WIRPSZA – ur. w 1918 r. w Odessie, zm. w 1985 r. w Berlinie. Poeta, prozaik, krytyk, tłumacz literatury niemieckiej. Studiował na Wydziale Prawa UW oraz w Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. Jako poeta debiutował w 1935 r. na łamach „Kuźni Młodych”. Uczestnik kampanii wrześniowej 1939, w czasie wojny więzień oflagów. Po wojnie był m. in redaktorem tygodnika „Żołnierz Polski”, kierownikiem Wydziału Kultury Wojewódzkiej Rady Narodowej w Szczecinie, redaktorem szczecińskiej rozgłośni Polskiego Radia, członkiem redakcji tygodników „Po prostu” i „Nowa Kultura”. Laureat nagrody literackiej miasta Szczecina (1955). W 1970 roku zmuszony do emigracji, zamieszkał w Berlinie Zachodnim.
PIO KALIŃSKI – ur. w 1977 r. w Krakowie. Artysta, grafik, wydawca. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom w pracowni prof. Romana Banaszewskiego. Autor esejów graficznych, m. in. „Paryż/Paris – Notatki ze spacerów”, „Passionate Journey”, „Samotność”, „Obiekty latające PIO”, „Notatki na marginesach Księgi niepokoju”, „Notatki metafi- zyczne”, „Życie jest gdzie indziej”. Autor ilustracji i okładek do książek, m. in. Fernanda Pessoi, Franza Kafki, Georgesa Pereca, Inger Christensen oraz Milana Kundery. Jego prace zyskały uznanie we Francji, czego dowodem jest monografia „Voyage en Auvergne” (2012). Autor licznych wystaw krajowych i zagranicznych (m. in. Guangzhou, Shenzhen, Clermont-Ferrand, Bratysława, Praga, Norymberga, Piran, Warszawa). Założyciel autorskiego wydawnictwa LOKATOR MEDIA. Mieszka i pracuje w Krakowie.
Dostępność: duża ilość
Wysyłka w: 24 godziny
Poezje zebrane – RICARDO REIS / FERNANDO PESSOA

„Podobnie jak w przypadku innych wymyślonych przez siebie postaci, Pessoa podał szereg szczegółów na temat Reisa. Miał się on urodzić w Porto w 1887 roku, był więc o parę miesięcy starszy od swojego twórcy, a także – co dość dziwne, wziąwszy pod uwagę relację mistrza i ucznia – od Alberta Caeiro, który miał się rzekomo urodzić 16 kwietnia 1889 roku. Dokładnej daty urodzenia Reisa Pessoa – jak twierdził – nie pamiętał. Ale w jego zapiskach odnaleziono horoskop, opracowany na podstawie nie tylko dnia, ale i godziny narodzin: miał to być 19 listopada, pięć po czwartej po południu. Kolejnym paradoksem heteronima starszego od swojego twórcy było też to, że – jak twierdził Pessoa – Reis pisał po portugalsku poprawniej od niego samego.”
(ze wstępu Ewy Łukaszyk)
Dostępność: brak towaru
50,00 zł